W Małopolsce od początku roku odnotowano niepokojący wzrost liczby przekroczeń prędkości. Policjanci ujawnili 1730 przypadków, w których kierowcy przekroczyli dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym. To o 255 więcej niż w roku ubiegłym, co wskazuje na nieustanne łamanie przepisów przez uczestników ruchu. Takie statystyki mogą przyczyniać się do tragicznych wypadków na drogach.
W okresie od stycznia do grudnia br. w Małopolsce zanotowano 2338 wypadków, w których zginęło 98 osób, a 2702 osoby odniosły obrażenia. Większość z tych zdarzeń, bo aż 91%, miała na swoim koncie kierujących pojazdami, a niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drogach było główną przyczyną wypadków ze skutkiem śmiertelnym. Warto podkreślić, że aż 49% ofiar śmiertelnych zginęło z winy kierowców, którzy nie przestrzegali przepisów.
Najwięcej wypadków miało miejsce na drogach powiatowych, które okazały się najniebezpieczniejsze z wszystkich kategorii. Policja przypomina, że przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym wiąże się z utratą prawa jazdy na 3 miesiące. W przypadku powtarzania wykroczenia karą może być przedłużenie terminu zatrzymania dokumentu lub jego całkowite cofnięcie. Przy tak wysokiej liczbie wypadków, kontrola prędkości oraz działania edukacyjne wydają się niezwykle istotne dla zapewnienia bezpieczeństwa na drogach Małopolski.
Źródło: Policja Kraków
Oceń: Wzrost przekroczeń prędkości w Małopolsce budzi niepokój
Zobacz Także