Marian Reniak, znany również jako Marian Józef Strużyński, urodził się 26 kwietnia 1922 roku w Krakowie i zmarł 8 kwietnia 2004 roku w Warszawie. Jego życie jest naznaczone złożonymi wyborami i kontrowersyjnymi działaniami.
W okresie II wojny światowej, Reniak był aktywnym członkiem Armii Krajowej (AK) oraz organizacji WiN (Wolność i Niezawisłość). Jego rola jako tajnego agenta Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego (UBP) przyczyniła się niestety również do śmierci wielu osób związanych z podziemiem antykomunistycznym.
Po zakończeniu swojej działalności w sferze związanej z bezpieczeństwem, znalazł zatrudnienie jako oficer Służby Bezpieczeństwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (SB MSW). Jego późniejsze życie, po zakończeniu kariery w aparacie bezpieczeństwa, ukierunkowało się na sztukę – stając się prozaikiem, a także scenarzystą filmowym i teatralnym.
Życiorys
Marian Reniak był synem inżyniera rolnika Witolda, który zarządzał majątkiem ziemskim Zielenice o powierzchni dwustu hektarów, oraz Marii z rodziny Szwarcenbergów (Czerny). Edukację w szkole powszechnej zakończył w 1934 roku, a w 1939 roku uzyskał dyplom z Gimnazjum Ogólnokształcącego im. Króla Jana Sobieskiego w Krakowie. Jako ochotnik uczestniczył w kampanii wrześniowej. W czasie niemieckiej okupacji kształcił się w Technikum Handlowym Woronicza. Po zakończeniu II wojny światowej ukończył Wyższą Szkołę Ekonomiczną w Krakowie. W latach 1944–1946 był członkiem Armii Krajowej oraz zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, przyjmując pseudonimy „Zielony”, „Robert” i „Roman”. Od 1947 roku pełnił funkcję tajnego współpracownika Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Krakowie.
W 1947 roku dokonał kilku napadów rabunkowych na terenie Krakowa oraz Bytomia, w wyniku czego przez pewien czas był pozbawiony możliwości działania w ramach krakowskiej agentury WUBP. Na skutek obserwacji psychiatrycznej, którą przeszedł w szpitalu w Kobierzynie, udało mu się uniknąć odpowiedzialności karnej dzięki ujawnieniu swoich związków z Urzędem Bezpieczeństwa. Pod koniec 1948 roku ponownie stał się informatorem UBP, tym razem pod pseudonimem „7”, a rejestracja miała miejsce 20 kwietnia 1949 roku w Wydziale II WUBP w Krakowie. W dalszym etapie kariery agenturalnej posługiwał się także innymi pseudonimami, takimi jak „Karol”, „Robert” oraz „Teodor”.
Jego działalność jako agenta UB rozpoczęła się od donosów dotyczących znanych mu członków WiN. Istnieją wątpliwości, czy było to początkiem jego aktywności w tym zakresie, ponieważ wcześniej utrzymywał bliskie kontakty z milicjantami komendy MO, sąsiadującymi z jego miejscem zamieszkania w Krakowie. W 1959 roku jeden z milicjantów relacjonował, że w 1947 roku Strużyński sprawiał wrażenie informatora MO, a on sam twierdził, że współpracował z dwoma oficerami MO. Strużyński angażował się w operacje UBP, których celem była likwidacja antykomunistycznego podziemia oraz fizyczna eliminacja jego dowódców i żołnierzy. Dzięki jego informacjom, zlikwidowano Radę WiN Olkusz, o kryptonimie „Wino”. Donosił także na funkcjonariuszy MO, którzy mieli kontakt z podziemiem.
Pod pseudonimem „porucznik Henryk”, fikcyjnym członkiem sztabu Okręgu III ROAK, przyczynił się do zniszczenia oddziału „Wiarusów”, kontynującego działalność oddziałów mjr. Józefa Kurasia „Ognia”. Dwaj żołnierze „Wiarusów” zostali zastrzeleni w siedzibie WUBP w Krakowie przy Placu Inwalidów, kiedy orientując się, że nie znajdują się w konsulacie angielskim, podjęli walkę z pracownikami UBP. Dowódca, Stanisław Ludzia „Harnaś”, został ranny i aresztowany. Rozpracowanie tego oddziału zakończyło się czterema wyrokami śmierci, które zostały wykonane przez sąd WSR w Krakowie, a w tym również na „Harnasiu”, co należało traktować jako mord sądowy. Później zostało aresztowanych jeszcze 125 współpracowników oddziału.
W 1949 roku w Bukowinie agent „7” zlikwidował lokalną organizację antykomunistyczną „Samoobrona Chłopska”, z którą dotarł za pośrednictwem „Wiarusów”. W 1950 roku w roli „kpt. Karola” z rzekomego kierownictwa konspiracyjnego doprowadził do aresztowania członków oddziału Józefa Miki „Leszka”, którzy następnie zostali skazani na karę śmierci. Wyrok został wykonany. Drugą osobę skazano na śmierć, ale po rewizji uniewinniono. Według dokumentów, w końcu 1950 roku, jako „kapitan Zbigniew”, wniósł do akcji UBP oddział Stanisława Nowaka „Iskry”, czego efektem były trzy skazania na karę śmierci, z czego dwa wyroki wykonano, a trzeci zmieniono na 15 lat więzienia na podstawie amnestii.
Od jesieni 1950 roku Strużyński regularnie odmawiał przyjmowania wynagrodzenia za działalność agenturalną, przyjmując tylko pokrycie kosztów, a w niektórych przypadkach otrzymywał penicylinę, której zakup był utrudniony. Do końca listopada 1951 do stycznia 1952 przebywał w Monachium, gdzie rozpracowywał Delegaturę Zagraniczną WiN oraz uczestniczył w kursie dywersyjnym prowadzonym przez Amerykanów. Po powrocie do kraju dostarczył UB plan operacyjny „Wulkan”. W 1952 roku agent „Teodor”, posługując się pseudonimem „Kazimierz”, brał udział w operacji, która zakończyła się aresztowaniem żołnierzy kpt. Kazimierza Kamieńskiego „Huzara”. W wyniku jego działań, sześciu żołnierzy, w tym „Huzar”, zostało zamordowanych w 1953 roku w znany NKWD sposób – zastrzelonych w potylicę, a ich ciała nigdy nie zostały odnalezione.
Strużyński był także odpowiedzialny za ujęcie skoczków WiN Stefana Skrzyszowskiego i Dionizego Sosnowskiego, którzy zostali straceni w Polsce. Jako TW „Teodor” był jednym z bardziej aktywnych agentów w UBP. Wiedza przekazana przez Barbarę Zaleską przyczyniła się do utworzenia Komendy Okręgu Kieleckiego WiN, skutkującymi aresztowaniami wielu osób na początku 1952 roku.
W operacji „Cezary” brał udział jeszcze na koniec 1952 roku, używając pseudonimów „Artur” oraz „Feliks”. W lutym 1953 roku za swoje zaangażowanie w tę działalność otrzymał premię w wysokości 1500 zł oraz Srebrny Krzyż Zasługi, który musiał przekazać do depozytu. Pomoc ze strony UB umożliwiła mu także zorganizowanie pobytu w Warszawie, gdzie ministerstwo finansowało mu wakacje oraz wydatki na ubrania i leczenie. Regularnie, od końca 1951 roku, otrzymywał pensję wynoszącą 1500 zł, a później 2000 zł (przy średniej krajowej w 1952 roku wynoszącej 652 zł). Dzięki przestarzałej biografii, przygotowanej z pomocą MBP, rozpoczął pracę w Centralnym Zarządzie Radiofonizacji Kraju jako inspektor szkolenia zawodowego. W tej roli działał do stycznia 1957 roku.
W 1949 roku starał się o przyjęcie do partii komunistycznej, jednak jego podanie zostało odrzucone przez Komitet Miejski PZPR w Krakowie. W 1953 roku Strużyński ponownie wystąpił z prośbą o przyjęcie do partii, pisząc do MBP:
„Przepaść, która wyrosła między mną sprzed 6 lat a tym, którym jestem dzisiaj, to nie tylko dziesiątki bandytów i wrogów Ludowej Ojczyzny, do których unieszkodliwienia przez władze bezpieczeństwa bezpośrednio się przyczyniłem, ale to również głęboka przepaść, jaka mnie dzieli od wszystkiego, co wrogie sprawie socjalizmu – to głęboka świadomość słuszności tej sprawy. […]. Równocześnie jednak marzeniem mojego życia, najgłębszym i najszczerszym, jest, abym mógł iść dalej jako członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Dążę do tego od kilku lat.”
W 1957 roku, po kilku próbach, PZPR przyjęła go w swoje szeregi, a on stał się aktywnym prelegentem. Jako tajny współpracownik działał do stycznia 1957 roku, a następnie został pracownikiem kadrowym w SB MSW, za zgodą Antoniego Alstera, wiceministra MSW. W 1957 roku był podejrzewany o napad na pocztę w Warszawie, co skłoniło Milicję Obywatelską do wszczęcia poszukiwań w całym kraju. W listopadzie 1959 roku kpt. MO Srokowski, który wcześniej aresztował Strużyńskiego w Krakowie za przestępstwa kryminalne, wskazał go jako potencjalnego sprawcę. W początkach roku 1960 został zwolniony ze służby, jednak dzięki wsparciu osób z kręgu UB, znających jego dokonania w likwidacji podziemia antykomunistycznego, powrócił do pracy. W 1962 roku odznaczono go „10 lat w Służbie Narodu”. Na rentę przeszedł w 1964 roku, w stopniu porucznika MO, a MSW zaliczyło mu pracę agenturalną od 1 stycznia 1949 roku. Ostatni awans otrzymał w 1987 roku, osiągając stopień kapitana MO.
Twórczość literacka
Marian Reniak rozpoczął swoją działalność literacką jako publicysta w prasie młodzieżowej w 1949 roku. Po zakończeniu pracy w resortach siłowych skoncentrował się na pisarstwie. W 1969 roku zdobył nagrodę II stopnia Ministra Obrony Narodowej za dzieła „Niebezpieczne ścieżki” i „Człowiek stamtąd”. Otrzymał także nagrody II stopnia Ministra Spraw Wewnętrznych w 1974 i 1977 roku. W czasach PRL-u był uznawany za jednostkowego twórcę „literatury faktu”, często w dużej mierze pozbawionej prawdziwych faktów, powtarzając propagandę szkalującą powojenne podziemie antykomunistyczne. Jego dzieła oparte były na realnych wydarzeniach, w których brał udział jako aktywny agent UB. W 1982 roku, wspólnie z płk. Zbigniewem Pudyszem i płk. Tadeuszem Zalewskim, wydał książkę dyskredytującą Konfederację Polski Niepodległej, zatytułowaną „KPN – kulisy, fakty, dokumenty”. Był aktywnym członkiem wielu organizacji, w tym ZLP, ZAiKS, ZBoWiD, Stowarzyszenia Dziennikarzy RP oraz Klubu Emerytów i Rencistów Komendy Głównej Policji, również kierując Sekcją Polską Międzynarodowej Asocjacji Literatury Sensacyjnej (AIEP).
Życie prywatne
Marian Reniak był osobą o bogatym życiu osobistym. Był blisko spokrewniony zAndrzejem Strugiem, znanym pisarzem, co niewątpliwie wpłynęło na jego otoczenie literackie.
W Krakowie mieszkał w okolicy ulic Podwale oraz Krupniczej, a od maja 1939 roku, razem z matką (w separacji z mężem) zamieszkiwał przy ulicy Pędzichów.
Reniak dwukrotnie stanął na ślubnym kobiercu. Jego pierwsza żona, Danuta z d. Rymarz, w latach 1950-1959, była świadoma jego agenturalnej działalności. Po rozwodzie, ożenił się po raz drugi z Teresą z d. Czernik.
Wszystkim się znanymi informacjami jest to, że miał dwoje dzieci: córkę Ewę z pierwszego małżeństwa oraz syna Witolda z drugiego.
Marian Reniak zmarł w 2004 roku. Został pochowany na cmentarzu Powązki Wojskowe w Warszawie, w kwaterze A19-8-20.
Publikacje
Samodzielnie
Marian Reniak to autor wielu znaczących dzieł literackich, a wśród jego indywidualnych publikacji można znaleźć na przykład „Niebezpieczne ścieżki”, „Człowiek stamtąd”, oraz „Droga z Monachium”, wydaną przez Ministerstwo Obrony Narodowej w 1970 roku.
Inne wyróżniające się tytuły obejmują „Ostatni rejs” z 1971 roku, „Sam wśród obcych”, a także „Zapomnij o swoim nazwisku”, która ukazała się w 1985 roku, posiadająca ISBN 83-03-00942-7.
Z Henrykiem Kawką
Współpraca Mariana Reniaka z Henrykiem Kawką zaowocowała dwiema znaczącymi publikacjami. Pierwszą z nich jest „Tropem jaszczurki”, a drugą „Nie wyłączajcie telefonu”, która ukazała się w 1967 roku w Wydawnictwie Śląsk, mieszczącym się w Katowicach.
Ze Zbigniewem Pudyszem i Tadeuszem Zalewskim
W połączeniu z Zbigniewem Pudyszem i Tadeuszem Zalewskim, Reniak przygotował dzieło zatytułowane „KPN. Kulisy, fakty, dokumenty”, które ukazało się w 1982 roku nakładem Książki i Wiedzy w Warszawie. Publikacja ta posiada ISBN 83-05-11103-2.
Z Kaweh Pur Rahnama
W 1988 roku Marian Reniak zajął się także współpracą z Kaweh Pur Rahnama, co zaowocowało wspólnym projektem literackim pod tytułem „Mitra”.
Przypisy
- GrzegorzG. Jeżowski, Pomorska Street: a guidebook, Kraków: Muzeum Historyczne Miasta Krakowa, 39-40, 2011 r. [dostęp 27.01.2023 r.]
- Frazik 2007, s. 522.
- Frazik 2007, s. 511.
- Marian Reniak: Droga z Monachium. Warszawa: Wydawnictwo MON, 1977 r., s. 56.
- Wyszukiwarka cmentarna – Warszawskie cmentarze.
Pozostali ludzie w kategorii "Polityka i administracja":
Jakub Skiba | Antoni Chmurski | Józef Pilch | Krystyna Czubak | Rafał Bochenek | Hanka Sawicka | Władysław Kowalikowski | Marcin Szarski | Andrzej Baran (polityk) | Jarosław Kapsa | Paweł Woźny | Stefania Bruzda | Stanisław Wysocki (poseł) | Janusz Żbik | Anna Budzanowska | Michał Wójcik (polityk) | Aleksander Krawczuk | Czesław Rachel | Paweł Czerwiński (ur. 1965) | Alexander AbuschOceń: Marian Reniak