Władysław Wodniecki


Władysław Wodniecki, którego urodziny przypadają na 14 września 1898 roku w Krakowie, był postacią, która zapisała się w historii jako polski instruktor harcerski oraz komendant hufca męskiego w Tarnowie.

Jego działalność w ruchu harcerskim, a także w Wojsko Polskim stanowiła ważny element jego życia i kariery. W virtuousznej tonacji jego działań można znaleźć inspirację i motywację, które przekazywał młodszym pokoleniom.

W odległych czasach, pod przydomkiem Druha Bajdały, Wodniecki stał się nie tylko znany, ale i uwieczniony w pamięci społeczeństwa dzięki pieśni harcerskiej "Płonie ognisko i szumią knieje", która do dziś dzieli się z harcerzami wspomnieniami o jego odwadze oraz oddaniu.

Niestety, jego życie tragicznie zakończyło się 24 września 1920 roku, a jego dziedzictwo wciąż inspiruje kolejne pokolenia harcerzy w Polsce.

Życiorys

Władysław Wodniecki był synem Józefa oraz Marii z Szymczykiewiczów. Jego ojciec, stomatolog, służył jako lekarz wojskowy, zarówno w armii austriackiej, jak i w Wojsku Polskim po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. W czasie I wojny światowej rodzina Wodnieckich mieszkała w Tarnowie, gdzie młody Władysław rozpoczął naukę w II Gimnazjum im. Hetmana Jana Tarnowskiego.

W tym okresie jego zainteresowanie harcerstwem stało się szczególnie intensywne. Już w 1915 roku pełnił funkcję drużynowego III Drużyny im. Michała Wołodyjowskiego, a rok później został komendantem tarnowskiego hufca męskiego. Był znany ze swego zaangażowania w organizowanie działań harcerskich. Bliskie mu idee patriotyczne propagował poprzez gawędy historyczne przy ognisku, które zostały uwiecznione w pieśni harcerskiej Jerzego Brauna „Płonie ognisko i szumią knieje”. Jego opowieści, w których przedstawiał „starodawne dzieje” i „bohaterski wskrzeszał czas”, przyczyniły się do nadania mu przydomku Druha Bajdały.

W swoich doświadczeniach związanych z harcerstwem Wodniecki skupił się na pracy organizacyjnej, o czym pisał w artykule „Kujmy żelazo póki gorące” opublikowanym w dwutygodniku „Skaut” w 1917 roku (nr 15-16). W czasach gimnazjalnych Wodniecki wraz z grupą pięciu kolegów, wśród których był Kazimierz Braun, starszy brat Jerzego, trafił do krakowskiego więzienia na Montelupich. Zarzut dotyczył profanacji wizerunku cesarza Franciszka Józefa I. Uczniowie byli bliscy surowej kary, ale ich sytuację uratowały interwencje wpływowych postaci, w tym burmistrza Tarnowa Tadeusza Tertila, oraz dyrektora tarnowskiej szkoły, Jana Leńka, który wziął na siebie odpowiedzialność za incydent, co ostatecznie pozwoliło mu uniknąć konsekwencji.

W późniejszym etapie życia Wodniecki rozpoczął naukę na politechnice w Brnie, jednak w 1918 roku powrócił do niepodległej Polski. W 1919 roku ukończył warszawską Szkołę Podchorążych. Jako podporucznik Wojska Polskiego brał udział w walkach na froncie wojny polsko-bolszewickiej, wchodząc w skład załogi pociągu pancernego „Śmiały”, a następnie 4 p.p.leg. Niestety, 23 września 1920 roku został ciężko ranny w Kwaterach, koło Brzostowicy, która obecnie znajduje się na terenie Białorusi. Po jego śmierci, Wodniecki został pochowany w rodzinnym grobowcu na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

W kościele ojców Filipinów w Tarnowie umieszczono tablicę pamiątkową ku czci komendantów harcerstwa tarnowskiego, na której widnieje nazwisko Wodnieckiego. Z kolei dzięki inicjatywie Komisji Historycznej Chorągwi Krakowskiej Związku Harcerstwa Polskiego, na jego grobie na cmentarzu Rakowickim umieszczono także krzyż harcerski. Dodatkowo, jego pamięć została uhonorowana na tzw. murze cegiełkowym przy wejściu na Wawel od strony ulicy Kanoniczej.


Oceń: Władysław Wodniecki

Średnia ocena:4.49 Liczba ocen:18